Falcon V3 2023

W 2019 trafiłem na YT na filmiki Tasa o rowerach elektrycznych, zaraz po nich na filmiki Taby i oba kanały zaczęły być punktem wyjścia do zaspokajania zaciekawienia tematem, zbierania informacji, bo apetyt rósł w miarę jedzenia. Dużo wchłoniętych opisów, opinii, ale też kilka okazyjnych zakupów części miało miejsce na forach dyskusyjnych pojazdyelektryczne.org i arbiter.pl, była też wizyta u kolejnego vlogera, Sparka - tu pierwszy raz usiadłem na monsterbike'u i poczułem, że wagowo to nie żarty i że dla mnie to raczej wersja light. Ale wcześniej już była pierwsza rama kupiona w ChRL, krótko - to był strzał kulą w płot, przyszła do mnie rama "zespawana" niechlujnie, z wahaczem, który był ordynarnie krzywy. Perypetie ze zwrotem nie były przygodą motywującą do kontynuowania tematu, ale ostatecznie skończyło się dobrze. Po przymiarce do V2 ostatecznie padło na ramę Falcon V3 - i budowę pod wskazówki i instrukcje od Tasa z czterech odcinków "Falcon dla dziewczyny". Choć płeć inna, to rozmiary i waga odpowiada mi bardziej, V2 nie mógłbym regularnie wyciągać po schodach:-( Może w 90% mój egzemplarz jest odtworzeniem tej wzorcowej kompozycji. Rama kupiona w początku 2021, pojechał... w połowie 2023:-) Kosztował oczywiście więcej niż zakładałem, ale i tak jestem zadowolony, nauczyłem się przy okazji dużo, no i "rozumiem" technicznie maszynę, na której jeżdżę:-), cały czas bez pośpiechu się uczę, ...a do końca projektu (gonienie króliczka?), pewnie zawsze zostanie pare szczegółów.