Haibike SDURO Hardnine 4.0 2019

Witam! E-bike fabryczny, zakupiony przeze mnie w 2020r. Jest to mój pierwszy rower elektryczny z jakim miałem styczność do tej pory. Z początku byłem sceptycznie nastawiony na elektryki, ale teraz nie wsiadłbym już na zwykły rower ;D Elektryka kupiłem z myślą o pokonywaniu dłuższych tras (typu: drogi leśne, szutrowe, czy pożarowe itp), ale z większym "power'em". Owszem, zdarzają się też podjazdy pod górki i wzniesienia. Jako, że nie należę do lekkich osób, wybór padł na SDURO. Potrzebowałem czegoś z solidną ramą, dobrym osprzętem, jak i szerszą, ale i dużą oponą 28, 29", tak więc ten model wpasował się idealnie. Jednakże z biegiem czasu zaczęło brakować mocy, więc zdecydowałem się na dorzucenie Speedbox'a. Teraz pokonywanie tras w trybie "no limit" jest jeszcze przyjemniejsze niż na "analogowym" rowerze! :D Na fabrycznym setupie e-bike jest w stanie pojechać 45-50 km/h (max) - na tyle pozwalają przełożenia. W tym roku postanowiłem założyć większą przednią zębatkę. Wybrałem zębatkę 20Z, aby wykorzystywać w większym stopniu "środkowe" przełożenia na trasach (nie jeździć tylko na najniższych). Tego zestawienia jeszcze nie testowałem. Potrzebuję grubszej podkładki pod zębatkę aby złożyć całość - ta jest już w produkcji! ;) Dla lepszego komfortu jazdy dołożyłem też sztycę amortyzowaną - Suntour NCX, która dobrze radzi sobie z wybieraniem mniejszych nierówności.